Grzegorz Bialik - Jej Wysokość Dekadencja |
Duszą mię wasze niebiosa,
Co tuż przypadły do ziemi,
Żywotów ‘zdrowych” czcza possa
I wasza próżna, o Niemi,
Wrzawa, stugłosa – bezgłosa!
Gdy spadnie odrodzeń rosa,
Was nie tknie łzami wonnemi;
W was nic, co kwiatu czy kłosa
Duszą...
Lecz kosa ojca Kronosa
Nad kłosy gwizdnie próżnemi,
A nasz się posiew rozpleni,
Niwa zaszumi stukłosa,
Pieśń – ludzkość z nową wyciosa
Duszą!
Zenon Przesmycki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz