Którejś nocy w tobie
szukałam cię znowu
w środku lasu
niezagojona czułość
drzewa stały nieme
jak niebo przez nas opuszczone
w okno pukałam kamieniem
bo nie poznawałeś mnie po dotyku dłoni
wyschły wszystkie ślady światła
w twoich oczach
zostałam
bo wygnano cię ze snu
szukałam cię daremnie
na granicy losu
wiał wiatr
Agata Tuszyńska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz