Nie opuszczaj mnie - Jacques Brel


Nie opuszczaj mnie
Każda moja łza
Szepcze, że co złe
Się zapomnieć da
Zapomnijmy ten
Utracony czas
Co oddalał nas
Co zabijał nas
I pytanie złe
I natrętnie tak
Jak? Dlaczego? Jak?
Zapomnijmy je

Nie opuszczaj mnie
Nie opuszczaj mnie
Nie opuszczaj mnie

Ja deszczowym dniem
Ci przyniosę z ziem
Gdzie nie pada deszcz
Pereł deszczu sznur
Jeśli umrę
Z chmur spłynie do Twych rąk
Światła złoty krąg
I to będę ja
W świecie ziemskich spraw
Miłowanie Twe
Będzie pierwszym z praw
Królem staniesz się
A królową ja

Nie opuszczaj mnie
Nie opuszczaj mnie
Nie opuszczaj mnie

Nie opuszczaj mnie
Ja wymyślę Ci
Słowa, których sens
Pojmiesz tylko Ty
Z nich ułożę baśń
Jak się serca dwa pokochały
Na przekór ludziom złym
Z nich ułożę baśń
O królewnie co
Zmarła z żalu bo
Nie poznała Cię

Nie opuszczaj mnie
Nie opuszczaj mnie
Nie opuszczaj mnie

Przecież zdarza się
Że największy żar
Ciska wulkan co
Niby dawno zmarł
Pól spalonych skraj
Więcej zrodzi zbóż
Niż zielony maj
W czas wiosennych burz
Gdy księżyca cierń
Lśni na nieba tle
I z czerwienią czerń
Nie chcą rozstać się

Nie opuszczaj mnie
Nie opuszczaj mnie
Nie opuszczaj mnie

Nie opuszczaj mnie
Już nie będzie łez
Dobrze jest jak jest
Tylko taki kąt
Mały kąt mi wskaż
Gdzie Twój słychać śmiech
Widać Twoją twarz
Chcę, gdy Słońca krąg wzejdzie
Być co dnia
Cieniem Twoich rąk
Cieniem Twego psa

Nie opuszczaj mnie
Nie opuszczaj mnie

Jacques Brel
przekład Wojciech Młynarski

3 komentarze:

  1. A tak to brzmi w czystym tłumaczeniu:

    Nie opuszczaj mnie
    Należy zapomnieć
    Wszystko to, co tylko można
    To, co już się zaciera
    Zapomnieć czas
    Nieporozumień
    I czas stracony
    Na ich wyjaśnianie
    Zapomnieć chwile
    Gdy pytając „dlaczego”
    raniliśmy jak nożem
    serca pełne szczęścia
    Nie opuszczaj mnie
    Nie opuszczaj mnie
    Nie opuszczaj mnie
    Nie opuszczaj mnie

    Ja, podaruję Ci
    Perły z kropel deszczu
    Pochodzące z krain
    Gdzie nigdy nie pada
    Tuż po mojej śmierci
    Przeniknę ziemię
    Aby złotem i światłem
    Okryć Twoje ciało
    I zbuduję dwór
    Gdzie miłość będzie prawem
    Gdzie miłość będzie królem
    A Ty będziesz królową
    Nie opuszczaj mnie
    Nie opuszczaj mnie
    Nie opuszczaj mnie
    Nie opuszczaj mnie

    Nie opuszczaj mnie
    Ja wymyślę Ci
    Słowa których sens
    Zrozumiesz tylko Ty
    Opowiem Ci
    O tych kochankach
    Których serca w objęciach
    Widziano nie raz
    A także historię
    Jednego z królów
    Zmarłego z powodu
    Tęsknoty za Tobą
    Nie opuszczaj mnie
    Nie opuszczaj mnie
    Nie opuszczaj mnie
    Nie opuszczaj mnie

    Widziano wielokrotnie
    Wybuchy ognia
    Z dawnego wulkanu
    Pozornie zbyt starego
    Istnieją też podobno
    Jałowe gleby
    Dające więcej zboża
    Niż te najbardziej żyzne
    A kiedy nadchodzi wieczór
    Czerwień
    Odróżnia się od czerni
    Aby niebo mogło zapłonąć
    Nie opuszczaj mnie

    Nie opuszczaj mnie
    Nie będę już płakał
    Nie będę nic mówił
    Ukryję się tylko
    By na Ciebie patrzeć
    Tańczącą, uśmiechniętą
    Aby słuchać twego śpiewu
    A później twego śmiechu
    Pozwól abym stał się
    Cieniem twego cienia
    Cieniem twojej dłoni
    Cieniem twojego psa
    Ale
    Nie opuszczaj mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mistrzuniu, to jest CUDOWNE!
      Dziękuję:)

      Usuń
    2. Jej dziękuj: http://www.youtube.com/watch?v=-wmiJgxPDgg

      Usuń