Psalm o powrocie
I wróci Odys wróci do Itaki
od żywej kości dech mieczem odetchnie
policzy owce i na niebie ptaki
siądzie i morze zamiast niego westchnie
A po tym morzu czerwonym jak wino
ślepca spod Troi wiodą białe żagle
Zmarli aż do nas z jego pieśni płyną
Podobni do mnie i do ciebie nagle
Od zmarłych dzieli nas zwierciadło tarczy
Stojąc przed tarczą rozczesują włosy
kobiety nasze Obok nich pies warczy
na hełm z którego wyciągamy losy
Kobiety nasz To im zwiastowano
Syna w kapliczce obok każdej drogi
Odchodzą chłopcy z karabinem rano
całując starcom poranione nogi
I wróci Odys wróci do Itaki
spod jego dłoni szare drzewko tryśnie
O tym nam mówią na niebiosach znaki
i w zżółkłe księgi spadające liście
Tadeusz Nowak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz