Na święto Fauna (I,4)
Rad i łaskawy wstąp na moje niwy
i przychówkowi odejdź miłościwy,
Faunie, co nimfy pierzchliwe i hoże
miłujesz w borze.
Rok w rok koziołka biję ci ofiarą,
wina pobożnym nie skąpię pucharom
i na ołtarzu starym ku twej chwale
kadzidło palę.
Igra po łąkach statek ucieszony,
gdy twe grudniowe powracają nony.
Z wołem, co jarzma zabył i lemiesza,
świętuje rzesza.
Wilk między owce wstępuje i skopy,
tobie się lasy ciskają pod stopy,
kopacze kopyść rzucili poddańczą,
grają i tańczą.
Horacy
przełożył Tadeusz Bocheński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz