Przebudzenia - Giuseppe Ungaretti

Przebudzenia

Każdą swoją chwilę
przeżyłem
już kiedyś
poza sobą
w jakieś ciemnej erze
Pamięcią jestem daleko
za każdym utraconym życiem

Budzę się w łaźni
drogich bliskich mi rzeczy
zaskoczony
zmiękczony

Uważnym wzrokiem
gonię za chmurami
które łagodnie jełczeją
i wspominam
zmarłych
przyjaciół

Lecz czym jest Bóg?

Przerażone
stworzenie
rozpościera oczy
i przyjmuje
krople gwiazd
i niemą równinę

I znów
czuje się w mocy

Giuseppe Ungaretti
przekład Jarosław Mikołajewski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz