Marcel Nino Pajot |
biegał za nią w lesie znaków
chowała się za każdy
niebezpieczny zwycięzca mistrzostw
w stawianiu na jedną kartę
jęk miłosnego zawodu często mylił
z tym co przy orgazmie
lubił pływać jak rasputin z messaliną
na tratwie zrobionej z pali draculi
wiedział jak mało kto
że wyrzuty sumienia nie są przenoszone
drogą płciową
Jerzy Nita
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz