Marc Chagall - Skrzypek zielony |
(wolny przekład z Chagalla)
W Witebsku mróz
i szklane drogi
modlą się krzywe odmrożone palce
w karczmie
przed złotą cerkwią samowara
zaraz tu przyjdzie stary Żyd
z zieloną twarzą
przechyli głowę
i będzie grać
a tak ładnie
a tak cienko
że aż w całym Witebsku
śnieg się zatrzyma w powietrzu
i ukażą się na niebie
rude i białe konie
w długim aż do ziemi
weselnym welonie
Tadeusz Śliwiak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz