Julian i Antiocheńczycy
William-Adolphe Bouguereau - Nimfy i Satyr - 1873
Jak mogliby się wyrzec wykwintności ich życia,
różnorodnych rozrywek, wspaniałego teatru,
gdzie Sztuka i cielesność, zmysłowe pożądania
miały wspólny mianownik!
Tak, byli amoralni – chyba w dość znacznym stopniu,
lecz mieli też satysfakcję, że to ich życie w Antiochii,
wysmakowane i pełne wyszukanych rozkoszy,
cieszyło się wielką sławą, było wprost legendarne.
I teraz rzucić to wszystko – dla czego?
Dla tych jego nonsensów wokół fałszywych bogów,
dla tego nieznośnego, wiecznego samochwalstwa,
dla tej dziecinnej niechęci wobec sztuki teatru,
dla nudnej cnotliwości, dla tej komicznej brody?
Kto by nie wolał "chi"!
Kto by nie wolał "kappa"! I to po tysiąc razy.
Konstandinos Kawafis
przekład Antoniego Libery
Julian i Antiocheńczycy - Konstandinos Kawafis
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz