Bardziej, Boże, niż urok...
Bardziej, Boże, niż urok, co twarze upiększa,
Bardziej niż akt kobiecy, czar zielonych wzgórz,
Ty sprawiasz, że z dnia na dzień ważniejsza i większa
Staje się dla mnie ludzkich tajemnica dusz.
Dusze zaczarowane, zaciszne zatoki,
W waszych wodach zastygłych, gdzie żal pełni straż,
Własną, napiętnowaną rozpoznaję twarz...
Czemu gorączkujecie przed lotem wysokim?
Ochrońcie tajemnicę przed agresją strachu -
Chcę wierzyć waszym słowom, jak wierzę w obłoki
I w gołębie, co siadły na złocistym dachu.
François Mauriac
tłum. Krzysztof Sieniawski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz