* * *
Twoja paranoja
jest jak Goya,
maluje we fioletach, w żółciach i srebrach
coś czego nie znał Feuerbach,
coś o czym myśleć wstyd -
a nie myśleć nie sposób.
I płyną te wściekłe fiolety
sygnał wielu losów,
mnożą się strzępki, napisy, kobiety,
składa się rzeka burzliwa, drogi do wielu Mekk,
a osa wędrując po swetrze
notuje właściwy ścieg.
Agnieszka Osiecka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz