Złoto i krew - Endre Ady

Złoto i krew

Uszom mym obojętne - męka to
charczy czy żądza dyszy:
złoto czy krew kapie w ciszy.

Wiem tylko, twierdzę, że one - wszystkim,
a reszta? Któż troszczy się o to?
...Krew i złoto... Krew i złoto...

Wszak mrze wszystko i mija też wszystko:
sława, urząd, zarobek, śpiew,
a żyją nam złoto i krew.

Ludy giną i powstają. Lecz święty
ten, kto odważnie swe motto
wyzna wszystkim: krew i złoto.

Endre Ady
przełożyła Kazimiera Iłłakowiczówna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz