Santa Decca
Gail Salituri
Nie ma już Bogów. Nikt wszak nie dostrzeże
Na skroniach Pallas liściastej korony,
Nikt nie chce kłosów ciąć dla Persefony,
Nocą śpiewają beztroscy pasterze,
Bo Pan nie żyje, już to leśne leże
Nie rozgorzeje żądz jego płomieniem,
Nie szuka źródeł już Hylas młodzieniec,
Pan umarł, teraz Syn Marii cześć bierze.
Ale - być może tutaj, na tej wyspie,
Gorzki pamięci przeżuwając owoc,
Jakiś Bóg kryje się między badyle.
Jeśli jest taki, lepiej, wierz mym słowom,
Uniknąć jego gniewu: nie, lecz liście,
Patrz, poruszone: poczekajmy chwilę.
Oscar Wilde
przełożył Maciej Froński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz