Zwiastun
Oto wartownik na pobrzeżu zimy
Karmiony mową, jaką wiatr wygłasza
W bezsennym belkowaniu dostojnej dzwonnicy.
Pojmuje ciągłą walkę łez
I sposób, w jaki urządzono świat;
Czeka, by dźwiękiem marcowego rogu
Uprzedzić wszelkie życie
O przyjęciu słońca-wojownika.
Gdy wiosna już rozmieści armie swoich wód,
Milion traw opuszcza namioty i staje w szeregach,
By ujrzeć tego niezwyciężonego brata.
Naprawiając ruiny zimy swymi uśmiechami,
Kwiaty wychodzą na niegroźne zmagania.
Pójdźcie w głąb lasów i bądźcie świadkami,
Wy, najlepsze spośród biednych dzieci.
Gdy Gabriel dotknął jasnego wybrzeża świata,
Wasze to oczy dostrzegły
Przybysza w gwiezdnych sandałach zstępującego powietrzem
Niby błyskawica,
Tego ranka, kiedy Matka Boża
Uwielbiła i zlękła się zwiastowania anioła.
Thomas Merton
tłumaczenie: Tadeusz Ross
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz