Marcel Nino Pajot |
Gwiżdżąca uwertura do dzieciństwa. Piotruś i wilk.
Potem ucieczka. Jeszcze raz ucieczka.
I znowu ucieczka.
Miłość pod wrakiem księżyca.
Uciechy wodospadów w Tatrach.
Kościół z kuchnią u babci na parterze.
Niemoralna rodzinna arytmia.
Potem ucieczka. Jeszcze raz ucieczka.
I znowu ucieczka.
Kastrat śpiewający pod kolor aniołów
w dramatycznej partii Orfeusza.
Twoja biała koszula pocztówka
z tamtych cumulusów.
Wolniejsze tempo ścieżki.
Wyjazd? Powrót? Ucieczka?
Przy łóżku telefony policji i straży pożarnej.
W prezencie ubezpieczeniowa polisa.
W razie nagłego ataku życia
intensywna terapia.
Ewa Lipska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz