Twego ducha nic łatwo nie zniszczy, nie skruszy,
a przecież jednak grzechy nie miną twej duszy.
Ona może być chora, cierpiąca i biedna.
Zapamiętaj, że duszę ma się tylko jedną.
Gdy z podróży poślubnej powrócisz na miejsce,
będzie to dla twej duszy laurowym wieńcem.
To dla niej kwiaty, dla niej będą zaślubiny
i błyszczące cierniowe gałązki tarniny.
Dusza wybaczy grzechy, bowiem ona sama
była już od dzieciństwa dobrze wychowana.
Może spalić figowiec, ale też jej ramię
przygarnie i pocieszy; dusza może skłamie,
ale ciebie wywyższy i nobilituje,
przed Sądem Ostatecznym dusza uratuje.
Josif Brodski
przełożyła Katarzyna Krzyżewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz