Godzina duszy - 3 - Marina Cwietajewa

Godzina duszy

3.
Godzina Duszy jest, i łuny,
Sowy godzina, księżyca, mgły –
Godzina Duszy – tak jak struny
Dawidowej poprzez sny
Saulowe... Niech w tej godzinie drży
Marność! Niechaj rumieńce zmyje!
Godziny Duszy są, i grozy,
Dziecko, godziny owe – moje.
Godzina skrytych tonów
Niskich – Tamy spuść!
Zadawnienia wyszły z załomów
I niedopowiedzenia – z ust!
Zasłony z oczu! Wszystkie ślady –
Wstecz! To, co na liniach nut żyje –
Nie! Godzina Duszy, tak jak Biedy
Dziecko, godzina owa – bije.
Bieda moja! Duszy kołatka!
Lekarskim nożem cię nazwiemy!
Szarpane nim dzieci skarżą się:
„Matko po co żyjemy?”
Ona zaś, dłońmi uśmierza
Gorączkę: „Leż. – Trud nie zbyteczny”.
Godzina Duszy, tak jak Noża
Dziecko, nóż ów – konieczny!

Marina Cwietajewa
przełożyła Maria Żurowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz