Jesień w promieniach - Georg Trakl

Jesień w promieniach

Winnic i sadów złoty płód
Kres roku, siła przemijania.
W krąg milczą lasy: istny cud
To samotnego jest kompania.

I rzecze rolnik: dobrze, tak.
Cichy i długi dzwon z wieczora:
Na koniec daj otuchy znak.
Klucz ptaków żegna. Lecieć pora.

Miłość ma swój łagodny czas.
Błękitna rzeka łódź kołysze
I obraz piękny, raz po raz –
Co milknie i zapada w ciszę.

Georg Trakl
tłum. Andrzej Kopacki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz