Jesień - Nikos Chadzinikolau

Jesień

Oto chwila ruchu w miejscu pełnym
wypieszczonym w myśli,
gdzie rzeczywistość drzew
jest wiatrakiem ze szklistym profilem
i widokiem ptaka
rozpiętego w otwartości krajobrazu.

Oto odkrywanie pulsu najpierwszego
gwałtowne do gleby
czekającej ziarna,
narastanie przestrzeni
do granicy rozdrażnionego snu.

Obłoki więdną jak rdza.

Nikos Chadzinikolau

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz