To są rzeki
Jesteśmy czasem. Jesteśmy tą słynną
parabolą Ciemnego Heraklita.
Jesteśmy wodą, nie diamentem litym,
tą, co wciąż płynie, nie tą, co zastyga.
Jesteśmy rzeką, a także tym Grekiem,
co się w rzece przegląda. I jego oblicze
w zwierciadle wody zmienia się w odbicie,
i w kryształ, który mieni się płomieniem.
Jesteśmy daremną przewidzianą rzeką
w drodze do swego morza. I cień ją powleka.
Wszystko nas pożegnało, wszystko się oddala.
Monety swojej już nie bije pamięć.
A przecież jest coś, co jeszcze zostaje.
A przecież jest coś, co się ciągle żali.
Jorge Luis Borges
przełożyła Krystyna Rodowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz