Achmatowa na mozaice w holu National Gallery w Londynie |
Już dawno, w dzień Agrypiny świętej,
chusteczkę malinową skradł,
milczy, a jak król Dawid jest rad.
Białe są ściany w celi przemarzniętej,
a jemu obcy cały świat.
Powiem, na celi wchodząc próg:
"Mą chustkę oddać byś już mógł!"
Anna Achmatowa
przekład Józef Kramsztyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz