Elżbieta Mozyro |
Bogdajem…
Bogdajem rosła jako krzaki głogów
W słonecznym złocie
Albo wykwitła wśród pustych rozłogów
Jako stokrocie.
Bogdajem była jako brzoza biała
Liście rozwiała
Lub pokraśniała wśród leśnej gęstwiny
Jako kaliny.
Bogdajem była dziewanną tą złotą,
Słońca pieszczotą,
Albo wyrosła jak kwiecie kąkolu
We szczerym polu.
Bronisława Ostrowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz