W akwenach mego serca uczę się wodnej mowy…
Poznaję jezior ciszę, wiem jak przywołać zefir
I rozkołysać fale oddechem huraganu..
Ucz mnie być wodospadem,stawem, strumieniem, rzeką.
Ucz mnie znaczenia wirów i księżycowych zabaw,
Twych rozmów z delfinami, tworzenia heksagramów
Gdy szepnę słowo „kocham”. Bądź we mnie i koło mnie,
Orzeźwiaj, gaś pragnienie…a w mej ostatniej chwili
Pożegnaj szeptem deszczu i otul mnie mgławicą.
Stefan Grass
Dziękuję:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz