Pannie Janinie KimajerówniePo cytrynowym niebie idą białe żagle.
(Lepsza jest tafla stawu niż morze uniesień.)
Wypłowiałe bukiety, co uwiędły nagle...
(Lepsza od pijanej wiosny zadumana jesień.)
Desenie purpurowe liści winogradu,
Dojrzała jabłoń złotem swoich jąder świeci –
Pójdziemy dziś do sadu i jutro do sadu.
(Najlepsi przyjaciele to są psy i dzieci.)
Jarosław Iwaszkiewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz