Jedyny czas nie istnieje: jego liczne pasma
prześlizgują się równolegle
często w przeciwne strony i rzadko
przecinają się. Zdarza się to wówczas,
gdy objawi się jedna prawda, ale wtedy
natychmiast wymazuje ją ten, kto czuwa
nad mechanizmem przemian. I znów się zapada
w jedyny czas. Lecz w owej chwili
tylko nieliczni żywi rozpoznali się wzajem,
mówiąc sobie żegnaj, a nie do widzenia.
Eugenio Montale
tłum. Urszula Kozioł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz