Lubię te rozmowy po świt
Lubię te rozmowy po świt prowadzone -
Na maleńkim stoliku szklanki wystudzone,
Nad czarną kawą cienkie, wonne smużki pary,
Kominek rozbuchany zimowym ciężkim żarem,
Wesoły ostry ton literackiego żartu
I to pierwsze spojrzenie, bezradne, nieodparte.
Anna Achmatowa
przekład Zbigniew Dmitroca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz