Wiersz na styczeń 1944
Przebacz wrogom, wyrzeknij się zemsty,
bo nie ujrzysz gwiazdy betlejemskiej.
Będzie stała w górze - płomień biały -
nie dla ciebie, serce skamieniałe!
Chóry będą nad bożą kolebką,
lecz nic nie drgnie w twojej krwi zakrzepłej.
Przejdzie obok ciebie Boże Narodzenie,
ziemio zbrodni, kainowa ziemio,
bez pokory i bez miłosierdzia
rozdzierana i rwąca na ćwierci,
wołająca groźnie i rozpacznie
za krew bratnią o nową krew bratnią.
Kazimiera Iłłakowiczówna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz