Rilke
Wśród białych alej, dalekich alej
idę samotny i nieznany.
Nie jest mi smutno, nie jest wcale.
Dobrze, że sam i że daleko.
Idę przez głębię, w głębię zimy -
na śniegu piszę biały wiersz.
Wszyscy do śmierci należymy.
Każdego z nas ukoi śmierć.
Marian Ośniałowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz