z cyklu „W rytmie słońca”
Wyleć z gniazda ptaku ale nie biały: białawy.
Leć pod chmury ale nie chyżo: chyżawo.
Gdy napotkasz Ikara pod słońcem złotawym
to mu się nie kłaniaj. Nie kłaniaj.
Dedalu ty śniłeś Ikara sokołem.
Dedalu ni jastrząb twój syn ani gołąb
ni pawiem papugą marzanną wioskową
lot jego w twych palcach już zwiotczał
zanim wzięła go woda.
Woda głębokawa
w powietrzu czystawym
bądź śmiaławy aniołku tylko śmiaławy
dam ci wstążkę i chleb łaskawy
– a teraz nie zawracaj nam głowy.
Urszula Kozioł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz