Na samym dnie
Jeśli nie zejdziesz na samo dno,
Jak odmierzysz wysokość góry
Z której spadłeś?
Jeśli nie ockniesz się sam na sam
Z ciemnością, gdy ci oczy napełni,
Jak kiedykolwiek przejrzysz?
Jeśli nie zaliczysz swoich klęsk
Jak odróżnisz niemoc od pychy?
I jak się udźwigniesz?
A jeśli dokopiesz się źródła sił
Nawet u dna i w głębi ciemności,
Jeśli odbijesz się stamtąd,
Powiedz, kim jesteś,
Podaj mi rękę…
Kazimierz Wierzyński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz