Wyspa
Zdzisław Beksiński
Przybyliśmy na wyspę
Zima
Torowała sobie drogę przez powietrze
a na jeziorze
krwiste i żółte liście
unosiły się jak martwe ryby
Jedynie
w towarzystwie zmierzchu jestem na plaży
Przypływy kolor morza
bazaltowe skały
Ze wszech stron
nieprzebrane opadłe liście
(Wyspa i ja byliśmy
również liśćmi
o czym nigdy nie wiedzieliśmy)
José Emilio Pacheco
tłum. Alicja Rosé
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz