Igor Zenin |
Przelewa się nuta w skrzypce
coraz bardziej nerwowa i tkliwa.
Jan zdziera z serca skórę smyczkiem,
krew cienką strugą spływa.
Gdy noc wstępuje w skrzypce
naga i przenikliwa,
serce jak drewno płonie żywcem,
melodia Jana się urywa.
Jalu Kurek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz