Na zboczu
Parując twardnijcie w kamień, tężejcie w łzę.
Wszystko tak nisko jest w niebie czystym.
Jak piękny jesteś! grobowiec cielesny
kamienia rozdzierające usta.
Połknąć mężczyznę jak napój
jest odwieczną żądzą kobiety
i szmerem wody
piramidą obłoków.
Pierre Jean Jouve
przełożył Julian Rogoziński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz