Pieśń o innym świecie
Za snem za jawą za pacierzem
(bolą kolana gdy się klęczy)
jest świat nieznanych nam już zwierzeń
bez snu bez jawy bez udręczeń
W szarej godzinie błysną czasem
jego wyjęte z powiek oczy
i za łąkami i za lasem
jego śmiech w płaczu się zamroczy
Dla nas go nie ma w końskim rżeniu
w psim ujadaniu się objawi
jakbyś Chrystusa nagle przeniósł
przez rzekę która wiecznie krwawi
Z jego bezmiaru dzikie gęsi
krzyczą gdy lecą nieboskłonem
albo poeci niegdysiejsi
nakryci pieśni gminnej dzwonem
Od nich wiem o nim I wiem jeszcze:
za snem za jawą za pacierzem
inne od naszych chodzą deszcze
usta stulone w listki zwierzeń
Z innej pamięci nam się grodzi
furtka i płot i kogut na nim
On nam z rosołu pieje co dzień
zamykające pacierz amen
Tadeusz Nowak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz