Jeszcze jedno wspomnienie - Halina Poświatowska

Jeszcze jedno wspomnienie

jeszcze jedno wspomnienie
przed chwilą napisałam słowo

jestem starsza o słowo
o dwa
o trzy
o wiersz

starsza - co to znaczy starsza

w abstrakcji którą nazwano historia
wyznaczono mi wąski przedział
stąd - dotąd
rosnę

w abstrakcji którą nazwano ekonomia
nakazano mi żyć

w abstrakcji którą nazwano czas -
błądzę
gubię się
i błądzę

w Metropolitan Museum
w dziale egipskiej rzeźby
kamień uśmiecha się kobiecymi ustami

Halina Poświatowska

2 komentarze:

  1. Witaj,
    nie wiem czemu ten właśnie wiersz od dłuższego czasu tu na blogu chodzi za mną? Czy dlatego że lubię Poświatowską, chyba nie. Czy dlatego że jest prościutki, czytelny i łatwy do zrozumienia, na pewno. Czy dlatego, że jest świetnie zbudowany - łatwy w interpretacji, tak. Niezwykłym dla mnie w nim jest, często o tym pisałem, wielość pól odniesienia na którym się toczy. Opis, refleksja, opowiadanie. Ma w sobie również tę piękna prostą, tak charakterystyczną dla Poświatowskiej, zadumę nad sensem życia.
    Wiesz dobrze, że lubię takie wiersze.
    Pozdrawiam
    tb

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam Tomku, że tak późno odpisuję, ale od nocy z 9-go na 10-go stycznia walczę z wyjątkowo paskudną grypą. Od tamtej pory mam skierowanie do szpitala i coś mi się zdaje, że w końcu będę musiała się poddać.
      Pozostaje kwestia pies albo ja? Kochani lekarze (dwóch mnie leczy) zaczynają mnie już straszyć śmiercią...
      Czuję się niemal jak Poświatowska:] Szkoda tylko, że nie posiadam jej talentu.
      Pozdrawiam

      Usuń