Philip Straub |
W dalekim nam świecie
całe masy krasnoludków
to dzisiaj wręcz największe
krasnoludki na świecie.
Oto zajeżdża Superlohengrin
na superłabędziu przy śpiewie
permanentny marsz weselny.
Dudnią pod nogami geologiczne pokłady
snów i słów zgipsiałych.
W bliższym nam świecie
ledwo zauważalna
Śnieżka pełznie mysimi ścieżynkami
wypatrując siedmiu zacnych a sędziwych
krasnoludków,
Co to się jeszcze
co nieco wstydzą
pod lupą.
Miroslav Holub
przełożył Józef Waczków
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz