Zima
niezmordowany pochód płatków
przez pustynne przestrzenie
pomiędzy niebem a ziemią
jakby wojska zimy
szły i szły i szły
chcąc wyzwolić nas
od tyranii szarości
lub niebo słało ziemi
białe telegramy
chcąc wyjawić Tajemnicę
lecz my słyszymy tylko
wielomówny szept dzieciństwa
gdy życie było
nieznanym listem
w zalakowanej
świątecznymi śniegami kopercie
Józef Baran
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz