Catherine Abel |
Dwukrotnie żyłam na tym świecie.
Dwa życia miałam. Ktoś jedno miał,
ktoś żadnego – a ja dwa.
W barwie i smaku całkiem niepodobne.
Pierwsze – jak na tacy
przyniosło mi całą wielobarwność dnia –
rytmy, aromaty,
rozrzutną miłość, przygody i śmiech.
Boże, ileż razy wybuchał ten perlisty śmiech!
A ja, nie wiedzieć za czym – odwróciwszy głowę –
wzdychałam skrycie.
Teraz wiem, że za bólem.
Drugie życie – sprzątnęło mi sprzed nosa
pełniutką tacę.
Ledwie zdążyłam zamrugać oczyma –
i niczego nie miałam. Nawet siebie samej.
Dalej, cóż począć mam –
uparta i szalona, kapryśna i zła?
Przez łzy przejrzałam: pryskają barwy
mnie odjęte – co do jednej.
I życie czułość przelewa w me puste ręce.
Dwukrotnie żyłam na tym świecie.
Dwa życia miałam. Któż rozdaje tak:
że dusza jedna a golgoty dwie? Nad miarę.
Dosyć!
Błaga Dimitrowa
przełożył Jacek Bukowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz