Requiem - Mieczysław Jastrun

Requiem

Już dawno nie żyje
i nikt już
nie kładzie róż na jego płycie z granitu
Lecz kiedym dzisiaj przeczytał na nowo
jego wiersz ostatni zapomniany od dawna
poczułem znany mi dobrze dreszcz
przebiegający od stóp do głowy
I powróciłem w nie istniejący już ogród
i poznałem ławkę na której siedzieliśmy
przed laty i zobaczyłem znowu każdy liść i wykrój liścia
i oczy mgłą mi zaszły
tak że zaniemówiłem i spuściłem głowę
jak dzwon
zniżający swój dźwięk
ściągnięty ramionami dzwonnika
na ziemię
dzwon

Mieczysław Jastrun

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz