Elżbieta Brożek |
Jesteś jak gradobicie w żyta łanie
Jesteś jak powódź w Pakistanie
Jak dzikie wino koło leśnej ścieżki
Kobieto jesteś zapowiedzią klęski
Jak sprytny księżyc zmieniasz fazy
Jak ciężarówka mylisz bazy
Jak skazaniec patrzysz spoza kraty
Przez ciebie wpadnę w tarapaty
Ty jesteś grzesznych marzeń stacją
Miłosną komplikacją
Na twoim niebie chmury rodzą się i giną
Jesteś mym ciepłym miejscem pod pierzyną
Jesteś jak arbuz rozkrojony
Zmoro facetów napalonych
Jak jaszczurka w spirytusie zanurzona
Opały to twa mocna strona
Ty jesteś grzesznych marzeń stacją
Miłosną komplikacją
Na twoim niebie chmury rodzą się i giną
Jesteś mym ciepłym miejscem pod pierzyną
Jaromir Nohavica
przekład Renata Putzlacher
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz