Właściwie
Co ja właściwie czynię, tak cierpiąc, tak się ciesząc,
Tak życia niecierpliwy ku pewnej śmierci spiesząc?
Co czynię, czyniąc wszystko? U kogo służba moja?
Kto są ci wszyscy wokół? Skąd jestem tu i kto ja?
Te smutki, te radości - cóż one im powiedzą?
O, Boże, Boże, Boże, ci ludzie nic nie wiedzą!
Te smutki, te radości - zasępią czy ukoją?
O, Boże, Boże, Boże, ześlij mi łaskę swoją!
I o co ja właściwie, o Panie, Ciebie proszę,
Gdy ku niebiosom Twoim stęsknione oczy wznoszę?
Julian Tuwim
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz