Przy drzwiach, Lesbio... - Marcjalis

Hans Makart - Messalina
***

Przy drzwiach, Lesbio, umyślnie otwartych na oścież
Jawnie i bez żenady swoich gachów gościsz.
W tym widzisz cały urok miłosnych igraszek
I czyjś wzrok cię podnieca bardziej niż twój gaszek.
Patrz, inne zasuwają rygle i kotary,
Nawet w domach publicznych zatyka się szpary.
Bierz przykład choćby z takiej Iady czy Chione,
Na drogach wśród pomników kryją się i one.
Przesady w mym zgorszeniu,Lesbio, nie upatruj -
Używaj,ile wlezie,lecz nie rób teatru!

Marcjalis

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz