Gazela
Złotą gazelę wpuszczę między liście
i naszych nocy to będzie symbolem
takie płochliwe jest oczekiwanie
ucieczka serca branego w niewolę
jestem samotna i ciągle się trwożę
że więcej nigdy o mnie nie pomyślisz
i jak przychodzisz tak się bardzo boję
i jak gazela pierzcham pośród liści
nie płosz mnie więcej niemych słów nadmiarem
nie płosz zaklęciem ani żadnym gestem
bo jeszcze chwila a utracę wiarę
w to że o tobie myślę a więc jestem
Salomea Kapuścińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz