Ma tadżi serifrasi heme chalki chudaim
Jesteśmy aureolą nad narodem Bożym –
myśmy książęta są światów i pustyń.
My boży świt, w którym sam płomień zagasa,
my źródło życia mroczne, wyjące w otchłani.
Jesteśmy – nas nie ma – i będąc, jesteśmy nie sobą!
my wędrownicy – skarb – droga i karczma rozstajna.
W świętym niebycie tworzymy, mrąc – musimy przetrwać –
królować nad nicością – w mrokach męcząc – kochać.
Rumi
przełożył Tadeusz Miciński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz