W głąb las
W głąb las nasunięty na las drzewami się zanuł,
konary chwieją pustym zmierzchem i szumi
złamana
gałąź wiatru.
Odwrócony jak powietrznik ku strząśniętym lasom,
wypatruje żółtych liści na wichrze, dopóki
wcześniej ich niż powieki nie stłumi
polana, opadła pod samotne buki.
Julian Przyboś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz