Tyle świętych
że zasłaniają już niebo.
Kupimy jeszcze plastikowego Chrystusa.
Wodę święconą którą wchłonie
bibuła grzechu.
Obserwują nas uważnie
niewierzące myśli.
Nawraca miłość.
Lekkomyślna sokowirówka
wyciska z nas nieśmiałe zeznania.
Tak.
Ewa Lipska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz