Współwinny
Krzyżują mnie, a ja muszę być krzyżem i gwoździami.
Podają mi kielich, a ja muszę być cykutą.
Oszukują mnie, a ja muszę być kłamstwem.
Podpalają mnie, a ja muszę być piekłem.
Muszę schlebiać i dziękować, co chwila.
Żywię się wszystkim co popadnie.
Ciężarem wszechświata, upokorzeniem, radością.
Muszę usprawiedliwić to, co mnie rani.
Nie liczy się moje szczęście ani nieszczęście.
Jestem poetą.
Jorge Louis Borges
przełożyła Krystyna Rodowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz