Polska - Alfred Tennyson

P.Krämer-Friedrich Bruckmann - Portret Lorda Alfreda Tennysona
Polska

Boże, jak długo będzie człowiek tratowany
Przez najgorszego z ludzi? Jeszcze nie przestało
Serce Polski bić w piersiach, choć krew święta z ciała
Spływa na pola żyzne, a zwętlone ściany
Z każdego miasta proszą Cię, Panie nad Pany -
Nim barbarzyńca wschodni nie sięgnie znów śmiało
Po czyjś tron, czyjeś berło i po cudze łany,
Utrwalając swą przemoc - odpowiedz: Czy mało
Było cierpień, o Boże? I czy długie lata
Ma kraj ów gnębić Moskal o sercu z kamienia?
Nam zaś - o Sprawiedliwy i Dobry - nam przebacz!
Nam - których śmiech nie zamarł, gdy Ją wróg rozpłatał
Na troje - nam, nieskorym i dziś do niesienia
Pomocy. O zaiste - tu łez krwawych trzeba!

Alfred Tennyson
tłumaczył Jerzy Pietrkiewicz

3 komentarze:

  1. Ja bardzo przepraszam! Kocham Polskę i Rosję, kocham też Austrię i nazywam się spolszczonym austryjackim Niemcem rodem z Galicji! I domagam się sprawiedliwości historycznej ;-D La Boga, toż to nie Rosjanie Polaków pod Kłuszynem bili! Ani w 1812 z Napoleonem! ;-D A że karta się odwróciła? Cóż... ktoś ładnie napisał [McLiam bodaj], że każde prawie państwo w Europie miało swoje pięć minut. To się tyczy i Polski i Rosji w całej szerokości!

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja pisałem Asik K. ;-D [Ciągle jestem na wygnaniu w Krakowie i nadal nie mogę Ci przekładu Dekabrysty posłać! ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co się wściekasz?! Ty mnie nie zagaduj patriotycznymi gadkami, tylko przesyłaj swój obiecany przekład Dekabrysty Ośki Mandelsztama! A o tym, że w C.K. Galicji dalej tęsknie wzdychacie do miłościwie wam panującego [wciążżżż] cesarza Franciszka Józefa jest tajemnicą poliszynela;-P
      I przestań mi tu imputować, że mam coś do Rosji (poza zaborami, stalinizmem, komunizmem, socjalizmem, KGB, NKWD, zbrodniami, aktualnym prezydentem, itp., itd.) No!;-D
      Ale;)
      Ale ja NAPRAWDĘ bardzo kocham ich literaturę! Za powieści Dostojewskiego dałabym się posiekać. Pokroić zaś za Pasternaka, Nabokova, Gogola, Bułhakowa itd, itd, itd... nie mówiąc już o Czechowie i rosyjskich poetach. Wystarczy spojrzeć na ich tutejszy spis [a chyba pamiętasz mój dawny blog, gdzie tych nazwisk było jeszcze więcej]
      Rosyjska muzyka, plastyka, zabytki, legendy, krajobrazy - to już w ogóle jest totalny odlot! W końcu płynie we mnie 1/4 krwi znad Prutu, Czeremoszu, więc wesoła kołomyjka i 'Czerwony Pas' wciąż mi w duszy grają..:))

      "Polskę" Lorda Tennysona wkleiłam dlatego, że wcześniej nie znałam tego wiersza! On mi się kojarzył tylko i wyłącznie z poematem The Lady of Shalott, a jak pewnie pamiętasz z mojego drugiego bloga, historia i legendy arturiańskie to moje kolejne fiksum dyrdum:)) Bloga nie wznawiam jedynie dlatego, że nie mam czasu. No a przede wszystkim dlatego, że wciąż mnie trzaska cholera, że go skasowałam - i nie mam już serca go wznawiać i odbudowywać...
      'Smutne jest życie kretyna..." Taaa, zapewniam Cię, że kretynki po stokroć bardziej.
      Pozdrawiam i /w czółko/ Asiku K.;-***

      Usuń