Ostatnia gwiazda - Zbigniew Jerzyna

Ostatnia gwiazda

Bo my jak gwiazdy zapatrzeni w znaki.
Niebo pochłania nasze śpieszne kroki.
A ziemia karmi nas z dnia na dzień - brakiem.
Przez sen nasz biegną zwierzęta - obłoki.
Bo my kamienie przetaczamy z siłą.
Bo my zwalamy krzyż w poprzek strumienia.
Bo każde nowe - dla nas - złota żyłą.
Los zaklinamy - w przypadek nasienia.
Jakże są kruche nadzieje i lęki,
W tym morzu klęski, przy rosnącej fali.
Spójrz na te groby - tu kobiety leżą.
W nich się ostatnia po nas gwiazda pali.

Zbigniew Jerzyna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz