Panie lata - Józef Czechowicz

Panie lata

panie lata umrą jak róża
i kłamstwo

panie lata będą kochały
pod warunkiem że ceną nie będzie
wieczność

panie lata
mogłyby kochać każdego;
nawet ciebie mogłyby kochać
pod warunkiem że starczy
lata

ale zima zawita także
do nich

biały śnieg i
siarczysty mróz
i twarze takie brzydkie
że nawet śmierć się
odwróci
i skrzywi
nim je
weźmie.

Józef Czechowicz

2 komentarze:

  1. Witaj,
    no cóż Czechowicz, lato i prawda przemijania. Bardzo smutny i konkretny ten wiersz. Nie pozostawia złudzeń. Ale to piękny wiersz. Na pewno nie o przemijaniu. Raczej o mijaniu się z rzeczywistością, lub porami roku, jak kto woli.
    Lubie to, czyli łapka w górę.
    Pozdro. Pa

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,
    tak, to prawda, że piękny, choć nie pozostawia złudzeń.

    OdpowiedzUsuń